Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 32 pojedynki drużyna Urawej Red Diamonds wygrała 14 razy i zanotowała 13 porażek oraz pięć remisów. Już w pierwszych minutach drużyna Urawej Red Diamonds próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie żółtą kartkę otrzymał Tomoya Ugajin z zespołu gospodarzy. Jedyną bramkę meczu dla Nagoi Grampus zdobył Mu Kanazaki w 54. minucie. Przy strzeleniu gola pomagał Mateus. W 59. minucie za Takahira Sekinego wszedł Yosuke Kashiwagi. Po chwili trener Nagoi Grampus postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Naokiego Maedę. Na boisko wszedł Gabriel Xavier, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Na 12 minut przed zakończeniem starcia żółtą kartką został ukarany Mateus, piłkarz gości. Chwilę później trener Urawej Red Diamonds postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Yuki Muto, a murawę opuścił Quentin Martinus. W tej samej minucie w drużynie Urawej Red Diamonds doszło do zmiany. Ryosuke Yamanaka wszedł za Tomoyę Ugajina. W 85. minucie żółtą kartkę dostał Leonardo, zawodnik Urawej Red Diamonds. W tej samej minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Thomas Deng osłabiając tym samym zespół gospodarzy. W samej końcówce pojedynku w drużynie Nagoi Grampus doszło do zmiany. Ryogo Yamasaki wszedł za Mu Kanazakiego. Przewaga zespołu Urawej Red Diamonds w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Urawej Red Diamonds dostali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Zespół Urawej Red Diamonds w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę zespół Nagoi Grampus będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Cerezo Osaka. Tego samego dnia Sagan Tosu będzie gościć zespół Urawej Red Diamonds.