Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 46 spotkań zespół Gamby wygrał 23 razy i zanotował 13 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Gamby otworzyli wynik. W 16. minucie na listę strzelców wpisał się Shu Kurata. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Gamby w 20. minucie spotkania, gdy Patric strzelił drugiego gola. Asystę zanotował Shu Kurata. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 60. minucie Toshihiro Aoyama został zmieniony przez Rhaynera. W tej samej minucie w drużynie Sanfrecce Hiroshima doszło do zmiany. Leandro Pereira wszedł za Tsukasę Morishimę. Kibice Sanfrecce Hiroshima nie mogli już doczekać się wprowadzenia Yusuke Chajimę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Shunki Higashi. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktowego gola. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w drużynie Gamby doszło do zmiany. Takashi Usami wszedł za Ademilsona. Dopiero w drugiej połowie Leandro Pereira wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sanfrecce Hiroshima, zdobywając bramkę w 70. minucie pojedynku. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Yoshifumi Kashiwa. Po chwili trener Gamby postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Yuya Fukuda, a murawę opuścił Shu Kurata. W tej samej minucie Patric został zmieniony przez Kazumę Watanabego, a w piątej minucie doliczonego czasu starcia za Kosuke Onosego wszedł na boisko Shuhei Kawasaki, co miało wzmocnić zespół Gamby. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Yuyę Asano na Kodaiego Dohiego. Jedenastce Sanfrecce Hiroshima zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Gamby. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Sanfrecce Hiroshima rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Sagan Tosu. Tego samego dnia Kashiwa Reysol będzie gościć zespół Gamby.