Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Drużyna Kawasaki Frontale wygrała aż 18 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko dziewięć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu jedenastka gospodarzy pokazała swoją wyższość. W czwartej minucie Sho Sasaki dał prowadzenie swojej drużynie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Hayao Kawabe z Sanfrecce Hiroshima. Była to 17. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sanfrecce Hiroshima w 23. minucie spotkania, gdy Douglas Vieira strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zaliczył Tsukasa Morishima. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Kawasaki Frontale wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Kazuyę Yamamurę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Hidemasa Morita. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić pierwszą bramkę. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Hayato Araki. Asystę zaliczył Kosei Shibasaki. W 57. minucie Hiroyuki Abe zastąpił Leandra Damião. Niedługo później trener Sanfrecce Hiroshima postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Daiki Watari, a murawę opuścił Kosei Shibasaki. W 70. minucie Rhayner został zmieniony przez Koheiego Shimizu, co miało wzmocnić drużynę Sanfrecce Hiroshima. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kyoheiego Noborizata na Shintara Kurumayę. Zawodnicy gości odpowiedzieli strzeleniem gola. Na kwadrans przed zakończeniem meczu na listę strzelców wpisał się Yū Kobayashi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Leandra Damião. W 76. minucie w jedenastce Sanfrecce Hiroshima doszło do zmiany. Kyohei Yoshino wszedł za Sho Sasakiego. Prawie natychmiast Leandro Damião wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kawasaki Frontale, zdobywając kolejną bramkę w 78. minucie spotkania. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Tatsuya Hasegawa. W samej końcówce starcia arbiter przyznał kartkę Jesilowi z drużyny gości. Jedenastce Kawasaki Frontale zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Sanfrecce Hiroshima. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Sanfrecce Hiroshima będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Consadole Sapporo. Natomiast w niedzielę Matsumoto Yamaga FC zagra z zespołem Kawasaki Frontale na jego terenie.