Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 pojedynków jedenastka Shonanu Bellmare wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Shonanu Bellmare w 50. minucie spotkania, gdy Kazuki Oiwa zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zanotował Hirokazu Ishihara. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez jedenastkę Visselu w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 53. minucie na listę strzelców wpisał się Gotoku Sakai. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Kyogo Furuhashi. W 67. minucie Temma Matsuda został zastąpiony przez Sho Hiramatsu. W tej samej minucie trener Shonanu Bellmare postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Shota Kobayashi, a murawę opuścił Takuya Okamoto. Chwilę później trener Visselu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Sergiego Sampera. Na boisko wszedł Takuya Yasui, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Hirofumiemu Watanabemu z zespołu gości. Była to 88. minuta meczu. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga drużyny Visselu w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Visselu przyznał jedną żółtą. Zespół Shonanu Bellmare w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższą środę drużyna Visselu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Kawasaki Frontale. Tego samego dnia Oita Trinita będzie rywalem zespołu Shonanu Bellmare w meczu, który odbędzie się w Ōicie.