Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 15 razy. Zespół Kawasaki Frontale wygrał aż osiem razy, zremisował cztery, a przegrał tylko trzy. Przez długie minuty meczu kibice przecierali oczy ze zdumienia. 22 piłkarzy biegało po murawie, ale z tej bieganiny kompletnie nic nie wynikało. Bramkarze mieli niewiele pracy, a sędzia nie musiał nikogo upominać kartkami. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedynego gola meczu strzelił Maguinho dla jedenastki Kawasaki Frontale. Bramka padła w tej samej minucie. Przy zdobyciu bramki pomagał Tatsuya Hasegawa. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Kawasaki Frontale. Na drugą połowę zespół Oity Trinita wyszedł w zmienionym składzie, za Keitę Takahatę wszedł Kaoru Takayama. W 67. minucie Leandro Damião został zmieniony przez Keiego Chinena. Między 68. a 80. minutą, boisko opuścili zawodnicy Oity Trinita: Toshio Shimakawa, Noriaki Fujimoto, na ich miejsce weszli: Thitiphan Puangjan, Yusuke Goto. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Maguinha, Yasuta Wakizaki zajęli: Shintaro Kurumaya, Yū Kobayashi. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Kaoru Takayamę, piłkarza gospodarzy. W drugiej połowie nie padły bramki. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Oity Trinita wręczył jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Oity Trinita rozegra kolejny mecz w Chōfu. Jej przeciwnikiem będzie FC Tokio. Tego samego dnia Urawa Red Diamonds Saitama zagra z zespołem Kawasaki Frontale na jego terenie.