Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 36 starć zespół Kashimy wygrał 19 razy i zanotował 10 porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Kashimy w 17. minucie spotkania, gdy Serginho zdobył pierwszą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Ryohei Shirasaki. W 43. minucie Kyogo Furuhashi zastąpił Takuyę Yasuiego. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Kashimy. Trener Visselu postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Masatoshiego Miharę i na pole gry wprowadził napastnika Keijira Ogawę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Hotaru Yamaguchi z Visselu. Była to 86. minuta pojedynku. W drugiej połowie nie padły gole. Jedenastka Kashimy zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 17 celnych strzałów. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Visselu przyznał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Visselu rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Yokohama F. Marinos. Tego samego dnia Matsumoto Yamaga FC zagra z jedenastką Kashimy na jej terenie.