Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Jedenastka Shonanu Bellmare wygrała aż pięć razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko dwa. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w meczu dostał Ryogo Yamasaki z jedenastki gospodarzy. Była to 26. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Wysiłki podejmowane przez zespół Oity Trinita w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 52. minucie wynik ustalił Noriaki Fujimoto. To już siódme trafienie tego piłkarza w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Toshio Shimakawa. Trener Shonanu Bellmare postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił pomocnika Tsukasę Umesakiego i na pole gry wprowadził napastnika Hiroshiego Ibusukiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 73. minucie Kaoru Takayama został zastąpiony przez Yuta Misao. Niedługo później trener Oity Trinita postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 84. minucie na plac gry wszedł Takuya Marutani, a murawę opuścił Kazuki Kozuka. W samej końcówce pojedynku w jedenastce Oity Trinita doszło do zmiany. Jun Okano wszedł za Keitę Takahatę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał zawodników Oity Trinita żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy wręczył jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Shonanu Bellmare rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Urawa Red Diamonds Saitama. Natomiast w sobotę Shimizu S-Pulse zagra z zespołem Oity Trinita na jego terenie.