Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 21 razy. Jedenastka Kawasaki Frontale wygrała aż 16 razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko raz. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 29. minucie kartkę dostał Kazuki Fukai, piłkarz gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Kawasaki Frontale w 35. minucie spotkania, gdy Shintaro Kurumaya strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Yasuto Wakizaka. W 45. minucie sędzia pokazał kartkę Leandrowi Damião z drużyny gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Kawasaki Frontale. Drugą połowę jedenastka Consadole Sapporo rozpoczęła w zmienionym składzie, za Tsuyoshiego Ogashiwę wszedł Jay Bothroyd. A kibice Kawasaki Frontale nie mogli już doczekać się wprowadzenia Kaoru Mitomę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Taisei Miyashiro. Posunięcie trenera było słuszne. Kaoru Mitomę strzelił drugiego gola w 50. minucie spotkania. Drugą połowę zespół Kawasaki Frontale rozpoczął w zmienionym składzie, za Hokuta Shimodę wszedł Ao Tanaka. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Kawasaki Frontale, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Kaoru Mitoma. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Miki Yamane. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 55. minucie wpakował piłkę do siatki rywali Leandro Damião. W 59. minucie za Ryosuke Shinda wszedł Yoshihiro Nakano. W tej samej minucie w zespole Consadole Sapporo doszło do zmiany. Anderson Lopes wszedł za Akita Fukumoriego. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Takumie Aranowi z Consadole Sapporo. Była to 60. minuta spotkania. W 63. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Kaoru Mitoma z Kawasaki Frontale. Asystę przy bramce zaliczył Reo Hatate. Niedługo później trener Consadole Sapporo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Takuro Kaneko, a murawę opuścił Kazuki Fukai. Niedługo później Jay Bothroyd wywołał eksplozję radości wśród kibiców Consadole Sapporo, strzelając gola w 79. minucie pojedynku. Bramka padła po podaniu Chanathip Songkrasina. W 84. minucie w drużynie Kawasaki Frontale doszło do zmiany. Manabu Saito wszedł za Leandra Damião. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia wynik na 1-5 podwyższył Yu Kobayashi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Sung-ryong Jung. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W piątej minucie doliczonego czasu gry Yu Kobayashi po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 1-6. Asystę przy golu po raz kolejny zanotował Reo Hatate. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-6. Sędzia pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Consadole Sapporo, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast zespół Kawasaki Frontale w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę drużyna Kawasaki Frontale zawalczy o kolejne punkty w Toyocie. Jej rywalem będzie Nagoya Grampus. Natomiast w środę Oita Trinita zagra z jedenastką Consadole Sapporo na jej terenie.