Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków drużyna Oity Trinita wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż sześć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Ado Onaiwu wywołał eksplozję radości wśród kibiców Oity Trinita, zdobywając bramkę w 47. minucie meczu. W 50. minucie Fernando Torres został zmieniony przez An Yong-Woo. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Yoheiemu Takaoce z zespołu gości. Była to 56. minuta pojedynku. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Oity Trinita, strzelając kolejnego gola. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu wynik ustalił Kazuki Kozuka. W 64. minucie w zespole Sagan Tosu doszło do zmiany. Yohei Toyoda wszedł za Yujego Takahashiego. Chwilę później trener Oity Trinita postanowił bronić wyniku. W 65. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Kaoru Takayamę wszedł Yuto Misao, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Oity Trinita utrzymać prowadzenie. W 69. minucie Riki Harakawa został zmieniony przez Yoshikiego Takahashiego, co miało wzmocnić zespół Sagan Tosu. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kazukiego Kozukę na Thitiphan Puangjana w 72. minucie oraz Noriakiego Fujimotę na Kazushiego Mitsuhirę w tej samej minucie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Sagan Tosu wręczył jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Sagan Tosu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Gamba Osaka. Natomiast 12 maja Shonan Bellmare będzie przeciwnikiem drużyny Oity Trinita w meczu, który odbędzie się w Hiratsuce.