Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 29 meczów jedenastka Kawasaki Frontale wygrała 13 razy i zanotowała osiem porażek oraz osiem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Visslu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie na listę strzelców wpisał się Yoshinori Muto. Przy strzeleniu gola pomagał Yuya Osako. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Visslu. W 54. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, ale Akihiro Ienaga spudłował fatalnie. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. W 56. minucie bramkę wyrównującą zdobył z rzutu karnego Leandro Damião. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piętnaste trafienie w sezonie. Kibice Visslu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Daiju Sasakiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Tatsunori Sakurai. W 65. minucie Leo Osaki został zastąpiony przez Yutę Gokego. W 72. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Visslu Thomas Vermaelen. Chwilę później trener Kawasaki Frontale postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Ten Miyagi, a murawę opuścił Marcinho. Między 76. a 78. minutą, boisko opuścili zawodnicy Kawasaki Frontale: Leandro Damião, Yasuto Wakizaka, Miki Yamane, na ich miejsce weszli: Kei Chinen, Kazuya Yamamura, Shintaro Kurumaya. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Andrésa Iniesty, Yui Nakasaki zajęli: Lincoln, Bojan. Niedługo później Akihiro Ienaga wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kawasaki Frontale, strzelając kolejnego gola w 85. minucie meczu. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. Bramka padła po podaniu Reo Hatatego. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Bojanowi z Visslu. Była to 86. minuta starcia. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w zespole Kawasaki Frontale doszło do zmiany. Yu Kobayashi wszedł za Reo Hatatego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-1. Jedenastka Visslu zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał zawodników Kawasaki Frontale żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast drużyna Visslu w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższą sobotę zespół Visslu rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Urawa Red Diamonds Saitama. Tego samego dnia FC Tokio zagra z drużyną Kawasaki Frontale na jej terenie.