Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 31 pojedynków drużyna Kawasaki Frontale wygrała 12 razy i zanotowała 11 porażek oraz osiem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Urawej Red Diamonds nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 11. minucie na listę strzelców wpisał się Shinzo Koroki. To już dziesiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Urawej Red Diamonds. Piłkarze gospodarzy nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 53. minucie bramkę wyrównującą zdobył Hidemasa Morita. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Kaoru Mitoma. Trener Urawej Red Diamonds wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Kazukiego Nagasawę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Hidetoshi Takeda. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Kawasaki Frontale w 59. minucie spotkania, gdy Kaoru Mitoma strzelił drugiego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 13 zdobytych bramek. Asystę przy golu zanotował Miki Yamane. Jedenastka Urawej Red Diamonds ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Po godzinie gry wynik na 3-1 podwyższył Yu Kobayashi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Kengo Nakamura. W 62. minucie Yuki Abe został zmieniony przez Ewertona. Niedługo później trener Kawasaki Frontale postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Leandro Damião, a murawę opuścił Yu Kobayashi. Jedyną kartkę w meczu dostał Ewerton z jedenastki gości. Była to 90. minuta pojedynku. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-1. Drużyna Kawasaki Frontale była w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Arbiter nie ukarał zawodników Kawasaki Frontale żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną żółtą. Jedenastka Kawasaki Frontale w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę zespół Urawej Red Diamonds rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Consadole Sapporo. Tego samego dnia Kashiwa Reysol będzie gościć jedenastkę Kawasaki Frontale.