Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 33 spotkania jedenastka Kawasaki Frontale wygrała 14 razy i zanotowała 11 porażek oraz osiem remisów. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Jesiel wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kawasaki Frontale, strzelając gola w 33. minucie spotkania. Sytuację bramkową stworzył Leandro Damião. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Kawasaki Frontale. W 58. minucie Kai Shibato został zastąpiony przez Atsukiego Ita. W tej samej minucie trener Urawej Red Diamonds postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Tomoaki Okubo, a murawę opuścił Koya Yuruki. A kibice Kawasaki Frontale nie mogli już doczekać się wprowadzenia Yu Kobayashiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 18 razy i ma na koncie aż 10 zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Leandro Damião. Między 75. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze Kawasaki Frontale: Kyohei Noborizato, Marcinho, Yasuto Wakizaka, na ich miejsce weszli: Shintaro Kurumaya, Ryota Oshima, Kazuya Yamamura. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Yuichiego Hirana, Ryosuke Yamanaki zajęli: Shinzo Koroki, Tomoya Ugajin. Zespół Urawej Red Diamonds wyrównał wynik meczu. W 89. minucie Hiroki Sakai wyrównał wynik meczu. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 90. minucie, w drużynie Urawej Red Diamonds za Takahira Sekinego wszedł Daigo Nishi, a w jedenastce Kawasaki Frontale Kento Tachibanada zmienił Keiego Chinena. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Sędzia nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Urawej Red Diamonds będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Kashima Antlers. Tego samego dnia Sagan Tosu będzie gościć jedenastkę Kawasaki Frontale.