Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Kawasaki Frontale wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kawasaki Frontale w 12. minucie spotkania, gdy Leandro Damião zdobył pierwszą bramkę. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zanotował Kaoru Mitoma. W 42. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Leandro Damião z Kawasaki Frontale. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Trener Tokushimy Vortis postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Yukiego Kakitę. Na boisko wszedł Atsushi Kawata, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie za João Schmidta wszedł Koki Tsukagawa. Między 64. a 83. minutą, boisko opuścili zawodnicy Kawasaki Frontale: Yasuto Wakizaka, Leandro Damião, Kaoru Mitoma, Akihiro Ienaga, na ich miejsce weszli: Kento Tachibanada, Yu Kobayashi, Tatsuya Hasegawa, Daiya Tono. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Shiryu Fujiwary, Norikiego Fuke'a, Joela Fujity, Takeru Kishimota zajęli: Chie Kawakami, Diego, Yudai Konishi, Seiya Fujita. Sędzia nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Tokushimy Vortis rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Avispa Fukuoka. Tego samego dnia Kashiwa Reysol zagra z drużyną Kawasaki Frontale na jej terenie.