Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Kashiwej Reysol wygrała aż cztery razy, a przegrała tylko raz. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 74. minucie Takeshi Kanamori zastąpił Sotana Tanabego. Chwilę później trener Kashiwej Reysol postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Yusuke Segawa, a murawę opuścił Yuki Muto. A trener Avispa Fukuokiej wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Daikiego Watariego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Juanma. W 81. minucie Taro Sugimoto został zmieniony przez Masakazu Yoshiokę, co miało wzmocnić drużynę Avispa Fukuokiej. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Matheusa Sávia na Sachira Toshimę oraz Hayata Nakamę na Yutę Kamiyę. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zespół Avispa Fukuokiej miał dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Avispa Fukuokiej będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Vegalta Sendai. Tego samego dnia Consadole Sapporo będzie gościć jedenastkę Kashiwej Reysol.