Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 21 razy. Zespół Kashimy wygrał aż 12 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko cztery. Od pierwszych minut zespół Kashimy zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Oity Trinita była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Hiroto Goya z Oity Trinita. Była to 43. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie kartką został ukarany Kento Misao, zawodnik gospodarzy. Chwilę później trener Kashimy postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 54. minucie na plac gry wszedł Ryotaro Araki, a murawę opuścił Shoma Doi. W tej samej minucie za Ryujego Izumiego wszedł Katsuya Nagato. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Oity Trinita postanowił bronić wyniku. W 80. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Asahiego Masuyamę wszedł Henrique Trevisan, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. Jeśli drużyna Kashimy nie wykorzystała 12 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mogła liczyć na zwycięstwo. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Oity Trinita zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Yokohama FC. Tego samego dnia Sagan Tosu zagra z zespołem Kashimy na jego terenie.