Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 33 razy. Jedenastka Gamby wygrała aż 16 razy, zremisowała 10, a przegrała tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Sanfrecce' Hiroshima otworzyli wynik. W 36. minucie Sho Sasaki dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy zdobyciu bramki pomógł Tsukasa Morishima. W 44. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Sanfrecce' Hiroshima Keisuke Osako. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sanfrecce' Hiroshima w 65. minucie spotkania, gdy Hayao Kawabe strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zaliczył Júnior Santos. W 66. minucie Yoshifumi Kashiwa został zastąpiony przez Ezequiela. Kibice Sanfrecce' Hiroshima nie mogli już doczekać się wprowadzenia Shuna Ayukawę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Yuya Asano. Trener Gamby postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił pomocnika Yosuke Ideguchiego i na pole gry wprowadził napastnika Wellingtona Silvę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-2. Przewaga drużyny Gamby w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Obie jedenastki wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Sanfrecce' Hiroshima zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Tokushima Vortis. Natomiast w niedzielę Urawa Red Diamonds Saitama zagra z zespołem Gamby na jego terenie.