Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 spotkań jedenastka Consadole Sapporo wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W ósmej minucie na listę strzelców wpisał się Kazuki Fukai. Przy zdobyciu bramki pomagał Akito Fukumori. W 37. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Takuyę Iwanami z Urawej Red Diamonds, a w 40. minucie Lucasa Fernandesa z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Consadole Sapporo. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Consadole Sapporo w 58. minucie spotkania, gdy Tsuyoshi Ogashiwa zdobył drugą bramkę. Asystę przy golu zaliczył Chanathip Songkrasin. W 62. minucie Shinzo Koroki został zastąpiony przez Kaspra Junkera. Zawodnicy Urawej Red Diamonds szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Takahiro Akimoto. Sytuację bramkową stworzył Takuya Iwanami. Po chwili trener Consadole Sapporo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Takuma Arano, a murawę opuścił Lucas Fernandes. W tej samej minucie Kazuki Fukai został zmieniony przez Tomokiego Takaminego, co miało wzmocnić zespół Consadole Sapporo. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ataru Esakę na Tomoakiego Okuba. Kibice Urawej Red Diamonds nie mogli już doczekać się wprowadzenia Koyę Yurukiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Tomoya Ugajin. Zespołowi Urawej Red Diamonds zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Consadole Sapporo. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół Urawej Red Diamonds w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Consadole Sapporo będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Tokio. Tego samego dnia Sagan Tosu będzie rywalem jedenastki Urawej Red Diamonds w meczu, który odbędzie się w Saitamie.