Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 43 pojedynki zespół IK Shmona wygrał 22 razy i zanotował osiem porażek oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Hapoelu Haifa w dziewiątej minucie spotkania, gdy Ness Zamir zdobył pierwszą bramkę. W 32. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Ness Zamir z Hapoelu Haifa. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Marcus Diniz z IK Shmona. Była to 34. minuta starcia. W 38. minucie Silas został zmieniony przez Shaya Golana. Zawodnicy gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 45. minucie gola kontaktowego strzelił Omer Lako. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. Między 60. a 77. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trener IK Shmona postanowił zagrać agresywniej. W 85. minucie zmienił pomocnika Edena Karzeva i na pole gry wprowadził napastnika Yoela Abuhatzerę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W piątej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Yoelowi Abuhatzerze, piłkarzowi IK Shmona. Jedenastce IK Shmona zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Hapoelu Haifa. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy cztery. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany.