Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 56 razy. Zespół Maccabi Hajfa wygrał aż 25 razy, zremisował 18, a przegrał tylko 13. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Johnowi Ogu z zespołu gości. Była to 19. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hapoelu Beer Szewa w 26. minucie spotkania, gdy Hanan Maman strzelił pierwszego gola. Wysiłki podejmowane przez zespół Maccabi Hajfa w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Nikita Rukavytsya. To już dziewiąte trafienie tego piłkarza w sezonie. Prawie natychmiast Shon Weissman wywołał eksplozję radości wśród kibiców Maccabi Hajfa, zdobywając kolejną bramkę w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W 49. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Shon Weissman z Maccabi Hajfa. W 60. minucie Michael Ohana został zmieniony przez Bena Sahara. W 63. minucie Nikita Rukavytsya został zmieniony przez Yardena Shuę, a za Ernesta Maboukę wszedł na boisko Mohammad Abu, co miało wzmocnić jedenastkę Maccabi Hajfa. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Miguela Vitora na Tomera Yosefiego. W 73. minucie kartkę dostał Sun Menachem z Maccabi Hajfa. Trener Hapoelu Beer Szewa wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Edena Ben Basata. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Nigel Hasselbaink. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu kartkę dostał Hatem Elhamed, piłkarz gości. W 89. minucie w drużynie Maccabi Hajfa doszło do zmiany. Allyson wszedł za Kerima Freia. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-1. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Hapoelu Beer Szewa rozegra kolejny mecz w Pétaḥu-Tiqvie. Jej przeciwnikiem będzie Bnei Yehuda Tel Aviv FC. Natomiast w poniedziałek Hapoel Hadera Shulam Shwartz FC będzie rywalem jedenastki Maccabi Hajfa w meczu, który odbędzie się w Netani.