Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 35 pojedynków drużyna Hapoelu Beer Szewa wygrała 15 razy i zanotowała 14 porażek oraz sześć remisów. Mecz rozpoczął się fatalnie dla drużyny Hapoelu Beer Szewa. Już w pierwszych sekundach spotkania za czerwoną kartkę zszedł z boiska Dor Elo osłabiając tym samym drużynę gospodarzy. W dziewiątej minucie arbiter ukarał żółtą kartką Hanana Mamana z Hapoelu Beer Szewa, a w 18. minucie Tima Heubacha z drużyny przeciwnej. Na murawie, jak to często zdarzało się Hapoelowi Beer Szewa w tym sezonie, pojawił się Shir Tzedek, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 27. minucie Niva Zrihana. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Maccabi Netanja w 29. minucie spotkania, gdy Guy Melamed zdobył pierwszą bramkę. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Między 34. a 42. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Maccabi Netanja. Na drugą połowę drużyna Hapoelu Beer Szewa wyszła w zmienionym składzie, za Kevina Tapoko wszedł John Ogu. Trener Maccabi Netanja postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Moti Barshazki, a murawę opuścił Ali Muhammad. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. W 50. minucie na listę strzelców wpisał się Eylon Yerushalmi. W 60. minucie za Stava Finisha wszedł Eylon Yerushalmi. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Maccabi Netanja: Eylonowi Yerushalmiemu w 62. i Brankowi Vrgočowi w 90. minucie. W 70. minucie Ben Sahar został zmieniony przez Michaela Ohanę, co miało wzmocnić zespół Hapoelu Beer Szewa. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Guy'ego Melameda na Naftalego Balaya. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-2. Drużyna Maccabi Netanja zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter wręczył dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną piłkarzom Hapoelu Beer Szewa, natomiast zawodnikom gości przyznał pięć żółtych. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Maccabi Netanja zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Hapoel Hadera Shulam Shwartz FC. Natomiast 6 maja Maccabi Hajfa będzie przeciwnikiem zespołu Hapoelu Beer Szewa w meczu, który odbędzie się w Hajfie.