Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 24 razy. Jedenastka Maccabi Netanja wygrała aż 10 razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko cztery. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter wręczył Gavrielowi Kanichowskiemu z Maccabi Netanja. Była to 18. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na początku drugiej połowy zawodnicy Hapoelu Kfar Saba nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Boubacar Traore. W 60. minucie kartkę dostał Viki Kachlon z drużyny gospodarzy. Chwilę później trener Maccabi Netanja postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Guy'ego Melameda. Na boisko wszedł Yonas Malede, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 65. minucie Jahmir Hyka został zmieniony przez Roi Kehata. Bramkarz Hapoelu Kfar Saba wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 66. minucie Daniel Avraham wyrównał wynik meczu. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Romána Golobarta, piłkarza Maccabi Netanja. W następstwie utraty bramki trener Hapoelu Kfar Saba postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Dan Azarię i na pole gry wprowadził napastnika Yahava Afriata. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 79. minucie kartkę dostał Aviv Solomon, zawodnik gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Maccabi Netanja w 80. minucie spotkania, gdy Román Golobart strzelił drugiego gola. W 82. minucie Boubacar Traore został zmieniony przez Richárda Vernesa, a za Aviva Solomona wszedł na boisko Ben Mizan, co miało wzmocnić zespół Hapoelu Kfar Saba. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniela Avrahama na Stava Finisha. W doliczonym czasie gry kartkami zostali ukarani Almog Cohen z Maccabi Netanja oraz Richárd Vernes, Tal Machlof z drużyny gości. W dziewiątej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił z karnego Omer Fadida. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom Maccabi Netanja, a piłkarzom gości przyznał trzy. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Hapoelu Kfar Saba zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Sektzia Nes Tziona FC. Tego samego dnia Maccabi Hajfa będzie rywalem zespołu Maccabi Netanja w meczu, który odbędzie się w Hajfie.