Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 42 pojedynki jedenastka Hapoelu Haifa wygrała 17 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz osiem remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Hapoel Haifa: Dorowi Malulowi w 15. i Sa'arowi Fadidzie w 45. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Bnei Tel Awiw postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Amit Zaneti, a murawę opuścił Mohammad Ghadir. W 47. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Allysona z Bnei Tel Awiw, a w 57. minucie Gidiego Kanyuka z drużyny przeciwnej. W 68. minucie Shay Mazor został zastąpiony przez Josepha Mensaha. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Hapoel Haifa: Liranowi Serdalowi w 70. i Edenowi Ben Basatowi w 80. minucie. W 77. minucie Sa'ar Fadida został zmieniony przez Tomera Altmana, co miało wzmocnić jedenastkę Hapoelu Haifa. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Avishaya Cohena na Dora Elę. A kibice Hapoelu Haifa nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nessa Zamira. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Jakub Sylvestr. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w jedenastce Hapoelu Haifa doszło do zmiany. Gil Vermouth wszedł za Gidiego Kanyuka. Dwie minuty później arbiter pokazał kartkę Jasminowi Buriciowi z zespołu gości. Przewaga drużyny Bnei Tel Awiw w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Bnei Tel Awiw otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy sześć. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.