Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 36 pojedynków drużyna IK Shmona wygrała 13 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 14 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między ósmą a 45. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom IK Shmona. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna IK Shmona rozpoczęła w zmienionym składzie, za Marcusa Diniza, Yoela Abuhatzerę weszli Ori Dahan, Ahmad Abed. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Hapoel Tel Awiw: Razowi Shlomie w 47. i Shayowi Izanowi w 53. minucie. Chwilę później trener Hapoelu Tel Awiw postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Omer Damari, a murawę opuścił Raz Cohen. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Hapoelu Tel Awiw w 66. minucie spotkania, gdy Omri Altman strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. W następstwie utraty gola trener IK Shmona postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Silasa i na pole gry wprowadził napastnika Maalique'a Fostera. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 72. minucie kartkę dostał Shemor Tza'adon z jedenastki gości. W tej samej minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Omri Altman z Hapoelu Tel Awiw. W 78. minucie Michael Olaha został zmieniony przez Nira Laksa. Na trzy minuty przed zakończeniem pojedynku w zespole Hapoelu Tel Awiw doszło do zmiany. Maor Buzaglo wszedł za Motiego Barshazkiego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Hapoelu Tel Awiw, a piłkarzom gości pokazał cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.