Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna IK Shmona wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedynego gola meczu strzelił Mohammad Abu dla drużyny Hapoelu Hadera. Bramka padła w tej samej minucie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Yarinowi Hassanowi z zespołu gości. Była to 31. minuta starcia. W 36. minucie Muhamad Shaker zastąpił Omera Lakę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Hapoelu Hadera. Na drugą połowę drużyna IK Shmona wyszła w zmienionym składzie, za Edena Karzeva wszedł Maalique Foster. Między 57. a 72. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trener Hapoelu Hadera postanowił bronić wyniku. W 77. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Roeiego Zikriego wszedł Gilad Avramov, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Trener IK Shmona postanowił zagrać agresywniej. W 79. minucie zmienił obrońcę Ziva Morgana i na pole gry wprowadził napastnika Amira Ben Shimona. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W doliczonej czwartej minucie pojedynku kartkę dostał Austine Ejide, piłkarz Hapoelu Hadera. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga jedenastki IK Shmona w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy IK Shmona obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy cztery. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany.