Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 59 starć zespół Hapoelu Beer Szewa wygrał 29 razy i zanotował 14 porażek oraz 16 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 20. a 42. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Beitaru Jerozolima oraz dwie drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie José Carrillo został zmieniony przez Bena Sahara. Między 59. a 83. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości i dwie drużynie przeciwnej. W 59. minucie Shlomi Azulay został zmieniony przez Gaëtana Varenne'a, co miało wzmocnić zespół Beitaru Jerozolima. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Miguela Vitora na Davida Keltjensa w 80. minucie. W 85. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Ben Bitton z zespołu gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 42. minucie. Trener Beitaru Jerozolima postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 86. minucie zastąpił zmęczonego Gadiego Kindę. Na boisko wszedł Shalom Edri, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Hapoelu Beer Szewa doszło do zmiany. Naor Sabag wszedł za Ramziego Safouriego. W 90. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Nigelowi Hasselbainkowi z zespołu gości. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy Hapoelu Beer Szewa obejrzeli w meczu sześć żółtych kartek i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy cztery żółte. Drużyna Beitaru Jerozolima w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany.