Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 42 spotkania zespół FC Ashdod wygrał 18 razy i zanotował 14 porażek oraz 10 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między trzecią a 43. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 53. minucie Yuval Shpungin zastąpił Bena Reicherta. W 58. minucie w zespole FC Ashdod doszło do zmiany. Yuval Jakobovich wszedł za Roeiego Gordanę. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu sędzia wyrzucił z boiska Yuvala Jakobovicha z FC Ashdod. W 61. minucie żółtą kartkę dostał Dan Biton, piłkarz gospodarzy. Trener Ihoud Bnei wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Ataę Jabera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Khaled Khalaila. Posunięcie trenera było słuszne. Ataę Jabera zdobył zwycięską bramkę w 84. minucie spotkania. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Ihoud Bnei doszło do zmiany. Osama Khalaila wszedł za Shuaibu Ibrahima. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ihoud Bnei w 75. minucie spotkania, gdy Shlomi Azulay strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. W następstwie utraty gola trener FC Ashdod postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił obrońcę Obeidę Khattaba i na pole gry wprowadził napastnika Gala Zruyę, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W 77. minucie w drużynie Ihoud Bnei doszło do zmiany. Ihab Ganaem wszedł za Israela Zaguriego. Na 10 minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Dan Biton. Szybko po stracie bramki jedenastka Ihoud Bnei znów objęła prowadzenie. W 84. minucie wynik ustalił Ataa Jaber. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę dostał Ihab Ganaem z Ihoud Bnei. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy cztery żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 27 kwietnia drużyna Ihoud Bnei zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Hapoel Haifa FC. Tego samego dnia Maccabi Petah Tikva będzie rywalem jedenastki FC Ashdod w meczu, który odbędzie się w Pétaḥu-Tiqvie.