Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 starć jedenastka HK Kópavogur wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż osiem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 15. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Davída Atlasona z Vikingur, a w 26. minucie Arnþóra Atlasona z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Vikingur w 26. minucie spotkania, gdy Viktor Andrason zdobył pierwszą bramkę. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy w jedenastce Vikingur doszło do zmiany. Atli Andrason wszedł za Halldóra Sigurdssona. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Vikingur. W 48. minucie sędzia pokazał kartkę Dofriemu Snorrasonowi z zespołu gości. W 53. minucie Bjarni Gunnarsson zastąpił Ariego Sigurpálssona. Chwilę później trener Vikingur postanowił bronić wyniku. W 56. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Erlingura Agnarssona wszedł Atli Barkarson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi gości udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie w drużynie Vikingur doszło do zmiany. Halldór Þórðarson wszedł za Dofriego Snorrasona. Jedenastka HK Kópavogur ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Óttar Karlsson. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Od 75. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-2. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie. Zawodnicy drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy. Już w najbliższy piątek zespół HK Kópavogur rozegra kolejny mecz w Garðabær. Jego rywalem będzie Ungmen. Stj. Gardabaer. Natomiast 19 lipca ÍA Akranes zagra z jedenastką Vikingur na jej terenie.