Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Birkir Jónsson wywołał eksplozję radości wśród kibiców HK Kópavogur , strzelając gola w 14. minucie starcia. W 28. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Gudmundur Magnússon osłabiając tym samym drużynę gości. W 33. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Priestleya Griffithsa z Vestmannaeyjar, a w 40. minucie Brynjara Jónassona z drużyny przeciwnej. Zespół Vestmannaeyjar ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W drugiej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Ásgeir Marteinsson. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Na drugą połowę zespół Vestmannaeyjar wyszedł w zmienionym składzie, za Sigurðura Magnússona wszedł Jonathan Franks. W 55. minucie Atli Arnarson został zmieniony przez Ásgeira Ásgeirssona. Między 70. a 88. minutą, boisko opuścili piłkarze HK Kópavogur: Ólafur Eyjólfsson, Máni Hilmarsson, na ich miejsce weszli: Kári Pétursson, Valgeir Valgeirsson. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Vídira Thorvardarsona, Telma Castanheiry zajęli: Breki Ómarsson, Evariste Ngolok. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie otrzymał Máni Hilmarsson z drużyny gospodarzy. Była to 84. minuta meczu. Zespół HK Kópavogur zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał siedem celnych strzałów. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Vestmannaeyjar rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Víkingur Reykjavík. Natomiast w poniedziałek KR Reykjavík będzie gościć drużynę HK Kópavogur.