Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 43 mecze jedenastka IA Akranes wygrała 22 razy i zanotowała 14 porażek oraz siedem remisów. Od pierwszych minut drużyna UMF Grindavik zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu IA Akranes była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników IA Akranes w 24. minucie spotkania, gdy Stefán Þórðarson strzelił pierwszego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter wręczył Marinó Helgasonowi z zespołu gości. Była to 37. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki IA Akranes. Kibice IA Akranes nie mogli już doczekać się wprowadzenia Gonzala Zamorana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Steinar Þorsteinsson. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce UMF Grindavik doszło do zmiany. Diego Diz wszedł za Sigurdura Hallssona. W 68. minucie Bjarki Bjarkson zastąpił Alberta Hafsteinssona. Po chwili trener UMF Grindavik postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Dagur Hammer, a murawę opuścił Aron Jóhannsson. W 81. minucie w drużynie IA Akranes doszło do zmiany. Viktor Jónsson wszedł za Tryggviego Haraldssona. Jedenastka UMF Grindavik wyrównała wynik meczu. W 86. minucie Josip Zeba wyrównał wynik meczu. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Gonzalo Zamorano, piłkarz gospodarzy. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka UMF Grindavik w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższą niedzielę zespół UMF Grindavik zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Valur Reykyavik. Tego samego dnia HK Kópavogur będzie gościć zespół IA Akranes.