Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 38 meczów jedenastka Cork City wygrała 28 razy i zanotowała trzy porażki oraz siedem remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 19. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Harry'ego Ascrofta z Finn Harps, a w 37. minucie Daragha Rainsforda z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę jedenastka Finn Harps rozpoczęła w zmienionym składzie, za Harry'ego Ascrofta wszedł Mark Timlin. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Cork City doszło do zmiany. Garry Comerford wszedł za Gary'ego Boylana. W 84. minucie Daragh Rainsford zastąpił Karla Shepparda. Trener Finn Harps postanowił zagrać agresywniej. W 85. minucie zmienił pomocnika Caolana McAleera i na pole gry wprowadził napastnika Mikeya Place'a, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Wyjątkowa nieporadność napastników Finn Harps była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zespół Finn Harps zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Jedenastka Cork City w drugiej połowie również wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższy piątek zespół Finn Harps zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie University College Dublin FC. Tego samego dnia Bohemian Dublin zagra z drużyną Cork City na jej terenie.