Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 26 spotkań drużyna Dundalk wygrała 17 razy i zanotowała sześć porażek oraz trzy remisy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W drugiej minucie do własnej bramki trafił zawodnik Waterford FC Kenny Browne. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Karolisowi Chvedukasowi z Waterford FC. Była to 17. minuta pojedynku. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Dundalk, strzelając kolejnego gola. W 24. minucie na listę strzelców wpisał się Daniel Kelly. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę jedenastka Dundalk rozpoczęła w zmienionym składzie, za Seana Hoare'a wszedł Brian Gartland. Także drużyna Waterford FC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Kennego Brownego wszedł Cory Galvin. W 64. minucie Dean Walsh został zmieniony przez Deana O'Hallorana. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Dundalk w 65. minucie spotkania, gdy Jamie McGrath zdobył trzecią bramkę. W 68. minucie Patrick McEleney został zmieniony przez Robbiego Bensona, a za Michaela Duffy'ego wszedł na boisko Sean Murray, co miało wzmocnić zespół Dundalk. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kevina Lyncha na Johna Martina. W 87. minucie arbiter ukarał kartką Daniela Cleary'ego, zawodnika Dundalk. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-0. Trzy trafienia w słupek! Bramka jedenastki Dundalk wyglądała na zaczarowaną. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Waterford FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie St. Patrick's Dublin. Tego samego dnia Derry City FC będzie gościć drużynę Dundalk.