Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 40 spotkań drużyna Derry City wygrała 30 razy i zanotowała trzy porażki oraz siedem remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Finn Harps: Keithowi Cowanowi w 7. i Raffaele Cretarowi w 11. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Derry City w 32. minucie spotkania, gdy Junior Ogedi-Uzokwe zdobył pierwszą bramkę. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Derry City, zdobywając kolejną bramkę. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy wynik na 2-0 podwyższył Ciaron Harkin. W 56. minucie Tony McNamee został zmieniony przez Jacoba Borga. W tej samej minucie w zespole Finn Harps doszło do zmiany. Nathan Boyle wszedł za Colma Deasyego. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Finn Harps: Seanowi Boydowi w 60. i Danielowi O'Reillemu w 61. minucie. W 67. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Ciaron Harkin z Derry City. Trener Derry City wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Adriana Delapa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić David Parkhouse. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejnego gola. Po chwili trener Finn Harps postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł Mikey Place, a murawę opuścił Raffaele Cretaro. Trzeba było trochę poczekać, aby Ciaron Harkin wywołał eksplozję radości wśród kibiców Derry City, zdobywając kolejną bramkę w drugiej minucie doliczonego czasu meczu pojedynku. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-0. Drużyna Derry City była w posiadaniu piłki przez 68 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Jedenastka Finn Harps zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Finn Harps wręczył cztery żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 31 maja jedenastka Finn Harps rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Bohemian Dublin. Tego samego dnia University College Dublin FC zagra z zespołem Derry City na jego terenie.