Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 70 starć jedenastka Shamrock Rovers wygrała 25 razy i zanotowała 23 porażki oraz 22 remisy. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Dundalk w 40. minucie spotkania, gdy Patrick Hoban strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Jedyną kartkę w meczu arbiter wręczył Ronanowi Finnowi z drużyny gości. Była to 41. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Dundalk. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Dundalk, zdobywając kolejną bramkę. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu na listę strzelców wpisał się Michael Duffy. Chwilę później trener Shamrock Rovers postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Brandon Kavanagh, a murawę opuścił Joel Coustrain. W 66. minucie Daniel Carr został zastąpiony przez Orhana Vojica. A trener Dundalk wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Johna Mountneya. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Daniel Kelly. W 78. minucie w zespole Dundalk doszło do zmiany. Georgie Kelly wszedł za Patricka Hobana. Mimo że drużyna Shamrock Rovers nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 103 ataki oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. Bramkę na 2-1 na siedem minut przed zakończeniem pojedynku zdobył Orhan Vojic. W 90. minucie w jedenastce Dundalk doszło do zmiany. Dean Jarvis wszedł za Patricka McEleneya. Zespołowi Shamrock Rovers zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Dundalk. Sędzia nie ukarał piłkarzy Dundalk żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Shamrock Rovers w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższy poniedziałek zespół Dundalk będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Waterford FC. Tego samego dnia St. Patrick's Dublin zagra z jedenastką Shamrock Rovers na jej terenie.