Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 27 razy. Jedenastka Glentoranu wygrała aż 23 razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Od pierwszych minut zespół Institute zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Glentoranu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie Elliot Morris zastąpił Paula McLaughlina. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Curtisowi Allenowi z Glentoranu. Była to 63. minuta starcia. Chwilę później trener Institute postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Jake Morrow, a murawę opuścił Paul Smith. A trener Glentoranu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Paula O'Neilla. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie aż trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Robbie McDaid. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić dającego prowadzenie gola. W 74. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Jamie Dunne, Stephen Curry, a na ich miejsce weszli Callum Moorehead, Gareth Brown. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Glentoranu w 75. minucie spotkania, gdy Darren Murray zdobył z karnego pierwszą bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 10 strzelonych goli. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Glentoranu, zdobywając kolejną bramkę. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku wynik ustalił Marcus Kane. Minutę później w jedenastce Glentoranu doszło do zmiany. Luckas Gwiazda wszedł za Darrena Murraya. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Sędzia nie ukarał zawodników Institute żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy wręczył jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.