Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 pojedynków jedenastka Glenavon wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż dziewięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu dla Larne FC zdobył Mark Randall w 15. minucie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Larne FC. W 55. minucie arbiter ukarał kartką Dylana Davidsona, piłkarza gości. W 59. minucie Dylan Davidson został zmieniony przez Jacka O'Mahony'ego. Trener Glenavon wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jordana Jenkinsa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Gregory Moorhouse. W 63. minucie w zespole Larne FC doszło do zmiany. Cillin Gilmour wszedł za Josepha Tully'ego. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Mark Randall z Larne FC. Chwilę później trener Larne FC postanowił bronić wyniku. W 74. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Marka Randalla wszedł Ben Tilney, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Larne FC utrzymać prowadzenie. W 83. minucie John Herron został zmieniony przez Andy'ego Mitchella, co miało wzmocnić drużynę Larne FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jordana Jenkinsa na Conana Byrne'a. W drugiej połowie nie padły gole. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Glenavon rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Carrick Rangers FC. Tego samego dnia Linfield FC będzie przeciwnikiem jedenastki Larne FC w meczu, który odbędzie się w Belfaście.