Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 74 spotkania zespół Coleraine wygrał 30 razy i zanotował 22 porażki oraz 22 remisy. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W piątej minucie sędzia ukarał żółtą kartką Adama Mullana z Coleraine, a w 10. minucie Tony'ego Kane'a z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Coleraine w 10. minucie spotkania, gdy Stephen Lowry zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. Po kwadransie gry arbiter pokazał kartkę Reece'owi Glendinningowi z Ballymena. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Coleraine. W 51. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jamesa McLaughlina z Coleraine, a w 53. minucie Stevena McCullough z drużyny przeciwnej. W 67. minucie za Eoina Bradleya wszedł Ben Doherty. Trener Ballymena postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił obrońcę Reece'a Glendinninga i na pole gry wprowadził napastnika Adama Leckiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Dopiero w drugiej połowie Aaron Canning wywołał eksplozję radości wśród kibiców Coleraine, strzelając kolejnego gola w 72. minucie pojedynku. W 74. minucie kartką został ukarany Scot Whiteside, zawodnik gospodarzy. W 79. minucie James McLaughlin został zmieniony przez Curtisa Allena, co miało wzmocnić jedenastkę Coleraine. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Joe McCready'ego na Jamesa Knowlesa oraz Joshuę Kellego na Kennetha Kane'a. Chwilę później trener Coleraine postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Aarona Jarvisa wszedł Stephen O'Donnell, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-2. Sędzia przyznał cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Coleraine pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 14 marca drużyna Coleraine zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Dungannon Swifts FC. Tego samego dnia Warrenpoint Town FC będzie gościć drużynę Ballymena.