Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 107 razy. Drużyna Linfieldu wygrała aż 53 razy, zremisowała 34, a przegrała tylko 20. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W siódmej minucie bramkę zdobył Elvio van Overbeek. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Glentoranu. W 61. minucie Bastien Héry został zastąpiony przez Shayne'a Lavery'ego. W 69. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Gavina Peersa z Glentoranu, a w 70. minucie Josha Robinsona z drużyny przeciwnej. Zespół Linfieldu ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Hrvoje Plum. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Chwilę później trener Glentoranu postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Navida Nasseriego wszedł Joe Crowe, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy, w jedenastce Glentoranu za Elvia van Overbeeka wszedł Paul O'Neill, a w zespole Linfieldu Matthew Clarke zmienił Daniela Kearnsa. Kibice Linfieldu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Matthew Shevlina. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Jordan Stewart. W 80. minucie arbiter pokazał kartkę Joe Crowe, piłkarzowi gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Glentoranu w 84. minucie spotkania, gdy Hrvoje Plum zdobył z rzutu karnego trzecią bramkę. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Glentoranu doszło do zmiany. Jonathan Frazer wszedł za Camerona Stewarta. W doliczonej pierwszej minucie meczu sędzia pokazał kartki Patrickowi McCleanowi z Glentoranu i Joelowi Cooperowi z zespołu gości. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-0. Arbiter przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Linfieldu pokazał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Linfieldu rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Coleraine FC. Tego samego dnia Ballymena United FC zagra z drużyną Glentoranu na jej terenie.