Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 50 starć drużyna Swifts FC wygrała 19 razy i zanotowała 18 porażek oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W pierwszej minucie bramkę zdobył Conor McCloskey. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Terry Fitzpatrick ze Swifts FC. Była to 27. minuta starcia. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Glenavon , strzelając kolejnego gola. Po pół godzinie gry na listę strzelców wpisał się Jordan Jenkins. W 34. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Terry Fitzpatrick z zespołu Swifts FC i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 27. minucie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 57. minucie żółtą kartkę obejrzał Oisin Smyth z drużyny gości. Chwilę później trener Swifts FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Ryan Waide, a murawę opuścił Ben Gallagher. W tej samej minucie Mark Patton został zastąpiony przez Terry'ego Devlina. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Glenavon w 64. minucie spotkania, gdy Conor McCloskey zdobył trzecią bramkę. Trener Glenavon wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Eoina Wearena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Sammy Clingan. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kolejną bramkę. Niedługo później Joshua Daniels wywołał eksplozję radości wśród kibiców Glenavon, strzelając kolejnego gola w 77. minucie spotkania. W 85. minucie w zespole Swifts FC doszło do zmiany. Rhyss Campbell wszedł za Michaela Carvilla. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu wynik ustalił Robert Garrett. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 5-0. Sędzia nie ukarał piłkarzy Glenavon żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał dwie żółte oraz jedną czerwoną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Swifts FC rozegra kolejny mecz w Belfaście. Jego przeciwnikiem będzie Crusaders FC. Tego samego dnia Warrenpoint Town FC zagra z drużyną Glenavon na jej terenie.