Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 25 razy. Drużyna Swifts FC wygrała aż 14 razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko sześć. Od pierwszych minut drużyna Swifts FC zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Warrenpoint była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Swifts FC otworzyli wynik. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Oisin Smyth. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Oisinowi Smythowi ze Swifts FC. Była to 41. minuta starcia. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Swifts FC, zdobywając kolejną bramkę. W 43. minucie pokonał bramkarza Michael Carvill. Prawie natychmiast Conall Young wywołał eksplozję radości wśród kibiców Warrenpoint, strzelając gola w 48. minucie pojedynku. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 56. minucie Alan O'Sullivan wyrównał wynik meczu. Chwilę później trener Swifts FC postanowił wzmocnić linię napadu i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Oisina Smytha. Na boisko wszedł Rhyss Campbell, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Warrenpoint w 64. minucie spotkania, gdy Alan O'Sullivan zdobył z rzutu karnego trzecią bramkę. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Ciarána O'Connora, piłkarza Warrenpoint. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Swifts FC przyniosły efekt bramkowy. W 72. minucie Michael Carvill po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 3-3. W 80. minucie za Ryana Waide'a wszedł Ben Gallagher. Na siedem minut przed zakończeniem meczu w jedenastce Warrenpoint doszło do zmiany. Matthew Lynch wszedł za Conall Younga. Trener Warrenpoint postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił obrońcę Jamesa Prendergasta i na pole gry wprowadził napastnika Brandona Doyle'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. W 86. minucie w jedenastce Warrenpoint doszło do zmiany. Lorcan Forde wszedł za Emmeta Bennetta. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Lorcan Forde. Minutę później sędzia wręczył kartkę Evanowi White'owi z zespołu gospodarzy. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-3. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Swifts FC pokazał jedną. Drużyna Warrenpoint w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. 12 października drużyna Swifts FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Linfield FC. Tego samego dnia Coleraine FC będzie gościć jedenastkę Warrenpoint.