- Głównym założeniem zmian jest zharmonizowanie naszego systemu punktacji mistrzowskiej z innymi dużymi wydarzeniami sportowymi. Nowy system ma zwiększyć wartość zawodów i premiować tych, którzy regularnie docierają do finałowych rozstrzygnięć w każdej rundzie, a zwycięzca by zawsze miał najwięcej punktów - skomentował decyzję o nowych zasadach dyrektor komisji wyścigów torowych Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM) Armando Castagna. Właściciele praw do organizacji żużlowych indywidualnych mistrzostw świata zdecydowali się wrócić do wcześniejszego rozwiązania, jakim jest przyznawanie konkretnych punktów w zależności od zajętego miejsca w każdej z rund Grand Prix. Różnicą do wcześniejszego systemu będzie jednak to, iż punkty otrzymają wszyscy zawodnicy, a więc także z miejsc 5-16. Wcześniej system nagradzał tylko najlepszą czwórkę. Od nowego sezonu zwycięzca każdego z poszczególnych turniejów otrzyma 20 punktów, drugi w klasyfikacji 18, trzeci 16, czwarty 14. - Chcemy nagradzać tych zawodników, którzy będą dostawać się do finałów poszczególnych zawodów. Możliwość zdobycia maksymalnie dodatkowych ośmiu punktów z pewnością spowoduje, że ci, którzy wezmą udział w półfinałach dadzą z siebie wszystko, aby awansować. Takie rozwiązanie gwarantuje naszym zdaniem stopniowe budowanie emocji, aż do decydującego momentu wieczoru każdego z turniejów - powiedział na oficjalnej stronie Grand Prix dyrektor tego cyklu Phil Morris. Nie zmienią się zasady kwalifikacji najlepszej ósemki do półfinałów w każdej z rund GP. O awansie decydować będzie nadal kolejność po rundzie zasadniczej, a więc po pięciu seriach startów. Punkty mistrzowskie dla żużlowców zajmujących miejsca trzecie i czwarte w półfinałach, a więc odpadających z dalszej rywalizacji będą przyznawane na podstawie klasyfikacji po serii zasadniczej, z tym zastrzeżeniem, że na miejscach 5-6 sklasyfikowani będą zawodnicy z trzecich, a na miejscach 7-8 czwartych miejsc w obu półfinałach. Łącznie żużlowcy z miejsc 5-8 otrzymają odpowiednio 12, 11, 10 i 9 punktów. Zawodnicy, którzy nie awansują do półfinałów, będą uszeregowani tak jak dotychczas, na podstawie wyników, które osiągnęli w fazie zasadniczej. Dopiero wtedy zostaną im przypisane odpowiednio za miejsca 9-16 punkty mistrzowskie od 8 do 1. Zaakceptowane przez komisję wyścigów torowych zmiany dotyczą też kwestii kwalifikacji do GP. Po sezonie 2020 prawo udziału w IMŚ w kolejnym sezonie zapewni sobie tylko sześciu, a nie jak do tej pory ośmiu najlepszych zawodników. Kolejnymi stałymi uczestnikami będą trzej najlepsi żużlowcy turnieju GP Challenge. Organizatorzy przyznają pięć, a nie jak dotąd cztery dzikie karty. Zupełną nowością jest gwarancja udziału w cyklu GP indywidualnemu mistrzowi Europy, wyłanianemu w turniejach SEC. - Umożliwienie startu w mistrzostwach świata najlepszemu zawodnikowi Starego Kontynentu to dodatkowa szansa na awans dla żużlowców inną drogą. Myślę, że to dodatkowo zwiększy wartość mistrzostw kontynentalnych - wyjaśnił Castagna. Walka o tytuł indywidualnego mistrza świata w 2020 roku rozpocznie się 16 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie. Znane są także daty czterech innych turniejów. Niemieckie Teterow gościć będzie żużlowców 30 maja, Praga 13 czerwca, Cardiff 18 lipca, a na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu zawodnicy ścigać się będą 1 sierpnia. Pełny kalendarz ma być znany wkrótce. Krzysztof Frydrych