Super Bowl to bez wątpienia najważniejsze wydarzenie związane z typowo amerykańskimi sportami - finał rozgrywek NFL rokrocznie przyciąga przed telewizory setki milionów widzów nie tylko w USA, ale też i w innych zakątkach świata. Tegoroczna edycja - której zwycięzcami okazali się Los Angeles Rams - była przypadkowo związana z pewnym skandalem, do jakiego doszło na międzynarodowym lotnisku w Los Angeles. NFL. Zawodnik wybierał się na imprezę przy okazji Super Bowl. Skończył w areszcie W niedzielny poranek czasu miejscowego policja z "Miasta Aniołów" otrzymała bowiem zgłoszenie, w związku z którym musiała udać się właśnie do wymienionego portu lotniczego. Jak poinformowali pracownicy obiektu, na pokładzie jednego z samolotów miało dojść do aktu przemocy ze strony jednego z pasażerów względem jego żony. Na miejscu okazało się, że chodzi o futbolistę Adriana Petersona, obecnie wolnego zawodnika, a wcześniej gracza związanego m.in. z Seattle Seahawks i Tennessee Titans.Peterson wraz z małżonką wybierał się do Houston (stan Teksas) gdzie oboje mieli wziąć udział w imprezie zorganizowanej przy okazji tegorocznego Super Bowl. Kiedy oboje zajęli już swoje miejsca w samolocie, miało dojść między nimi do sprzeczki, a według relacji pasażerki siedzącej za nimi 36-latek miał zaatakować swoją partnerkę.W konsekwencji samolot, który zaczynał już praktycznie kołować spod bramek, został zawrócony, a w budynku lotniska czekali już funkcjonariusze, którzy zabrali running backa do aresztu. Futbolista zdążył go już opuścić, bowiem wpłacona została odpowiednia kaucja wynosząca 50 tys. dolarów.Peterson zaprzecza, by miał celowo skrzywdzić żonę. NFL. Adrian Peterson: Po prostu pokłóciłem się z żoną "Byłem zszokowany, że zabierają mnie do aresztu" - mówił w wywiadzie telefonicznym udzielonym dla Fox 26, telewizji z Houston. "Policjanci mi mówili: przepraszamy panie Peterson, ale ponieważ ona ma zadrapanie na jej palcu, musimy pana zatrzymać zgodnie z kalifornijskimi przepisami" - kontynuował sportowiec."Reakcja była zupełnie nieproporcjonalna do wydarzenia. Pokłóciłem się z żoną i to wszystko. W pewnym momencie złapałem ją za rękę i ściągnąłem jej pierścionek z palca. Nie wniosła żadnego oskarżenia" - zarzekał się Adrian Peterson.Peterson miał już wcześniej problemy z prawem. W 2012 roku, jak wylicza "Marca" popadł w konflikt z funkcjonariuszami przy wyjściu z klubu nocnego, z kolei w 2014 roku aresztowano go za uderzenie dziecka poniżej 14 roku życia, które wcześniej miało z kolei uderzyć jego potomka.Adrian Peterson pochodzi z Teksasu. Karierę w NFL zaczynał w 2007 roku, kiedy to dołączył do Minnesota Vikings. W 2012 roku otrzymał tytuł MVP ligi NFL.