Brzozowski mający w 1/16 finału wolny los sprawił niespodziankę in minus, bowiem kibice zapasów w kraju oczekiwali od tego szybkiego i doświadczonego zawodnika, który jest w stanie wygrać z każdym, że nie zakończy udziału w mistrzostwach już w pierwszej walce. Szyjka pokonał Brzozowskiego 2:1 (0:1, 2:0, 5:0). Ponieważ zawodnik Niemiec przegrał walkę ćwierćfinałową z Chamsulwarą Chamsulwarajewem z Azerbejdżanu 0:2 (0:2, 0:6) nie "pociągnął" Brzozowskiego do repesaży. Brzozowski był ostatnim reprezentantem Polski startującym w mistrzostwach. Najlepiej z podopiecznych trenerów Marka Garmulewicza i jego asystenta Dariusza Grzywińskiego, spisał się Radosław Marcinkiewicz (Górnik Łęczna) - zajmując w wadze 84 kg piąte miejsce. Adam Sobieraj (Grunwald Poznań) był ósmy w kategorii 66 kg. Na dwunastym miejscu sklasyfikowani zostali trenujący zapasy w Górniku Łęczna Marcin Pawlak - 55 kg oraz Bartłomiej Bartnicki (Górnik Łęczna) - 120 kg. Polacy nie startowali w wagach 60 i 96 kg.