Od ponad 40 godzin nie ma kontaktu z trzema himalaistami: Muhammedem Alim Sadparą (Pakistan), Johnem Snorrim (Islandia) i Juanem Pablo Mohrem (Chile). Trwająca w sobotę akcja ratunkowa nie przyniosła żadnych skutków. Ma zostać wznowiona w niedziele, z udziałem helikopterów i wykwalifikowanych ekip ratunkowych, przy wsparciu wojska: "Premier Pakistanu Imran Khan jest zaniepokojony, osobiście śledzi i nadzoruje wszystkie wydarzenia dotyczące zaginionych alpinistów. Poszukiwania zostały wznowione o bladym świcie, pomagają wykwalifikowane ekipy ratunkowe i helikoptery. Do ich bezpiecznego powrotu potrzebne są modlitwy" - można przeczytać na Twitterowym koncie Sayeda Z Bukhariego, doradcy premiera Pakistanu. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> Warunki pogodowe pod K2 pogorszyły się znacznie w ostatnich kilkunastu godzinach. Spadła widoczność i wzrosła siła wiatru, który przekraczał prędkość 80 km/h na wysokości około 8000 m. Temperatury powyżej 7000 m sięgają minus 40 stopni. Niedziela według prognoz pogody ma być słoneczna. MR