Do zdarzenia doszło na parkingu przy stołecznym stadionie CSKA. Do stojącej przy samochodzie marki Range Rover Fiodorowej podjechał czarny mercedes, z którego wyskoczyli - jak podają rosyjskie media - dwaj mężczyźni o "kazachskich rysach". Jeden z nich przystawił bobsleistce pistolet do głowy i zażądał oddania kluczyków od auta. Fiodorowa nie straciła zimnej krwi i stawiła opór napastnikom. Samochodu nie straciła, ale została postrzelona w nogę i trafiła do szpitala. Po paru dniach opuściła klinikę i wróciła do treningów. W Rosji spekuluje się, że celem nieznanych mężczyzn był samochód należący do Fiodorowej, albo konkurencja z bobslejów chciała wyeliminować ją z dalszych startów. "Jeśli tak, to niczego nie osiągnęli, bowiem Olga jeszcze w szpitalu powiedziała, że szykuje się na olimpiadę w Vancouver" - powiedział trener reprezentacji Rosji Władimir Liubowicki. Fiodorowa trenuje bobsleje od dwóch lat. Wcześniej z powodzeniem uprawiała lekkoatletykę, a jej największym sukcesem było srebro na ateńskiej olimpiadzie w sztafecie 4x100 m. W dorobku ma też brązowy medal mistrzostw świata w 2003 roku.