W finale Polacy przegrali z Francuzami 1-3, a jedyny punkt zdobył Szymon Kolasa (Ostródzianka Ostróda), który pokonał Myshaala Sabhiego 3-2. Dwie porażki poniósł Maciej Kubik, a jedną Samuel Kulczycki (obaj Olimpia-Unia Grudziądz). Z obydwoma bez straty seta wygrał Vincent Picard, najlepszy również w zawodach singla. Na trzeciej pozycji uplasowała się drużyna juniorek w składzie: Anna Węgrzyn, Katarzyna Węgrzyn (obie AZSU UE Wrocław), Aleksandra Michalak (MRKS Gdańsk). W 1/4 finału zwyciężyły w meczu z Czeszkami 3-2, a w ostatniej potyczce Katarzyna Węgrzyn wygrała z Gabrielą Sztepanovą 3-0. W półfinale Polki przegrały z Rumunkami 1-3. Triumfowały Japonki po wygranej 3-1 z Rumunkami. W niedzielę Anna i Katarzyna Węgrzyn, Kulczycki, Kubik i Kolasa wyjeżdżają z pierwszą reprezentacją na zgrupowanie do chińskiego Chengdu. Wszyscy, poza Kolasą, od pewnego czasu są już w kręgu zainteresowań trenerów zespołu narodowego, tj. Zbigniewa Nęcka i Tomasza Krzeszewskiego. Z kolei Kolasa na co dzień trenuje pod okiem tego szkoleniowca w Ostródzie. Wcześniej w WT Polish Open we Władysławowie Katarzyna Węgrzyn w singlu oraz w deblu z bliźniaczką Anną, a także Kubik i Kulczycki w grze podwójnej zajęli drugie lokaty. Trzeci w singlu był Kulczycki. Podczas tegorocznych MP w Gliwicach Katarzyna Węgrzyn zdobyła brąz w singlu, powtarzając sukces siostry z sezonu 2018. Dwa miesiące temu pingpongistki AZS UE Wrocław zostały wicemistrzyniami kraju w deblu, z kolei Katarzyna Węgrzyn i Kulczycki zwyciężyli w mikście seniorów, pokonując w finale Annę Węgrzyn i Roberta Florasa (3S Polonia Bytom). W nowym sezonie 16-latkowie Kulczycki i Kubik trenować będą na stałe w niemieckim Ochsenhausen, razem m.in. z Jakubem Dyjasem, a grać w klubach drugiej Bundesligi.