Partner merytoryczny: Eleven Sports

World Cup of Darts: Bolesna porażka Polaków, klątwa dalej trwa

Radek Szagański i Krzysztof Ratajski nie sprostali szkockim super gwiazdom, przegrywając z parą Peter Wright - Gary Anderson 8:2 w 1/8 finału World Cup of Darts. To szósta porażka z rzędu Polski na tym etapie tych rozgrywek.

Krzysztof Ratajski
Krzysztof Ratajski/Simon O'Connor/PDC/Getty Images

Krzysztof Ratajski i Radek Szagański dość pewnie wygrali fazę grupową tegorocznych deblowych Mistrzostw Świata. Trzeba jednak podkreślić, że stało się to bardziej przez słabą grę przeciwników, aniżeli mocny performance biało - czerwonych. Mimo to, jak zawsze, oczekiwania kibiców przed fazą pucharową były spore. 

Szkocki super duet zaporą nie do przejścia

Niestety, w 1/8 finału przyszło nam grać z jednymi z kandydatów do końcowego tryumfu, szkocką parą Peter Wright - Gary Anderson. Dwójka byłych mistrzów świata to wciąż dart na najwyższym światowym poziomie, pomimo pewnych problemów w ostatnich miesiącach tego pierwszego.

Już sam początek meczu pokazał, że nie będzie łatwo i raczej trudno liczyć tutaj na cud. Ten co prawda mógł się pojawić, kiedy to Szagański w drugiej partii dostał lotkę na topa na przełamanie. Tego jednak nie trafił, co przeciwnicy bezwzględnie wykorzystali. 

Na domiar złego Szkoci złapali ewidentny wiatr w żagle, wygrywając partię za partią. W pewnym momencie zrobiło się już 5:0 i raczej nikt o zdrowych zmysłach nie liczył, że Polakom uda się ten stan rzeczy odwrócić. 

Dopiero szósty leg padł łupem biało - czerwonych. 74-punktowe zamknięcie Radka Szagańskiego okazało się jednak tylko ostatnim podrygiem konającego. Szkocie nie zamierzali wypuszczać wygranej z rąk. Ta po niedługim czasie nadeszła, a całe spotkanie zakończył się wynikiem 2:8 na korzyść Petera Wrighta i Gary'ego Andersona.

Średnie meczowe graczy i statystyki:

 Szkocja (4) - Polska (11)  8:2

 Średnie meczowe: 88,86 - 83,40

  • Gary Anderson - 91,0
  • Peter Wright - 87,1
  • Krzysztof Ratajski - 88,9
  • Radek Szagański - 76,9

Maksy: 2 - 1 
Zamknięcia na podwójnych: 47,1% - 25,0%

Giba: Powrót Rezende znów dał Brazylii niesamowitego ducha/Polsat Sport/Polsat Sport
INTERIA.PL

Więcej na ten temat

Zobacz także

Sportowym okiem