Anglik prowadził z obecnym mistrzem świata 4-3 i był przy stole, ale pomylił się na łatwej bili czerwonej. Faworyt gospodarzy przy swoim podejściu nie zakończył partii, ale pozostawił tylko bile niebieską, różową i czarną. O'Sullivan miał więc kolejną szansę na wygraną, jednak nie trafił niebieskiej, a Higgins nie zmarnował okazji. Spotkanie Szkot zakończył 94-punktowym breakiem. II runda: Ronnie O'Sullivan (Anglia) - John Higgins (Szkocja) 4-5 Jamie Cope (Anglia) - Mark Allen (Irlandia Północna) 3-5