Liderem po premierowym dniu jest Amerykanin Russell Henley (runda na -3), taki sam wynik odnotował Louis Oosthuizen z RPA, ale pozostały mu do rozegrania w piątkowy ranek kalifornijskiego czasu jeszcze dwa dołki. Poranne mgły nad polem opóźniły start rundy i wieczorem 36 golfistów z powodu zapadających ciemności nie zakończyło rozgrywki. 28-latek z Wrocławia swój historyczny debiut zaczął od świetnego uderzenia driverem (kijem do najdłuższych uderzeń), chwilę potem kończąc pierwszy dołek jednym "strzałem" poniżej par, czyli normy. Na dalszych siedemnastu dołkach słynącego z trudności pola publicznego w San Diego również dobrze sobie radził. "Dzisiaj grałem bardzo mądrze, w dobrych miejscach zostawiałem piłkę i takiej strategii będę się trzymał w pozostałych dniach. Było trochę emocji, cieszę się, że piszę historię polskiego golfa i jestem bardzo z tego dumny!" - powiedział. Niżej od Meronka plasują się obecnie m.in. obrońca tytułu mistrzowskiego Amerykanin Bryson DeChambeau po rundzie na +2 oraz jego rodak mistrz PGA Championship 2021 Phil Mickelson, który w czwartek zszedł z Torrey Pines South Course z sumą +4 na karcie. Po dwóch rundach nastąpi tzw. cut, po którym do dalszej gry w sobotę i w niedzielę awansuje najlepszych 65 zawodników plus gracze z jednakową liczbą uderzeń. Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj! Relacja audio z każdego meczu Euro tylko u nas - Słuchaj na żywo!