Według straży pożarnej San Francisco Simpson wraz z drugim żeglarzem byli uwięzieni pod kadłubem katamaranu o długości 22 metrów przez ok. 10 minut. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej i przetransportowania obu poszkodowanych na brzeg, Brytyjczyka nie udało się uratować. Życiu drugiego żeglarza nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostali członkowie załogi jachtu wyszli z opresji bez szwanku. Rzeczniczka amerykańskiej Straży Przybrzeżnej, por. Jeanne Crump oświadczyła, że nie ustalono jeszcze przyczyny wywrócenia się jachtu. Simpson był członkiem załogi katamaranu "Artemis", który - wraz z drugą jednostką - ma wziąć udział w regatach reprezentując Szwecję. Regaty o Puchar ameryki mają odbywać się w okresie od lipca do września br. Dowiedz się więcej o tragicznej śmierci żeglarza