Na spotkanie z "samotnikiem" wypłynęła w środę z Brestu Delphia 47 z polsko-francuską załogą pod dowództwem Wojciecha Kota. - Cichocki oraz jego jacht zaprojektowany przez Andrzeja Skrzata udowodniły swoją dzielność pokonując bezpiecznie ponad 21 tys. mil morskich (40 tys. km) we wszystkich strefach klimatycznych na wszystkich oceanach Ziemi. Chcemy już na morzu powitać i pogratulować Tomaszowi - powiedział kapitan jachtowy, współwłaściciel stoczni w Olecku, gdzie powstała "Polska Miedź". Według ostatnich obliczeń i namiarów systemu nawigacyjnego AIS, Cichocki powinien w piątek zameldować się w marinie Du Chateau w śródmieściu Brestu, najdalej na zachód wysuniętym dużym porcie Francji. Na powitanie wybiera się także żona żeglarza oraz organizatorzy rejsu.